Uwielbiam słodkie sukienki retro dla dziewczynek. Z podwyższonym stanem, z karczkiem lub suto marszczone w pasie. Bufki na rękawkach, falbanki, kokardki, małe okrągłe kołnierzyki. O słodyczy, niemniej, niż fason, decyduje wzór na tkaninie: owoce, zwierzątka, kokardki, grochy, krateczka vichy.

Póki co, cieszę nimi moje oczy, potem już tylko era czaszek, potworów i "moster hidż", jak to mówi pani z pobliskim sklepie z zabawkami na asortyment z serii Monster High. I może zażąda martensów?
I oddamy młodszej koleżance cudną Farmę:
piękną Krateczkę:
i ostatni nabytek, totalna piękność z rzędem mega-guzików na plecach:
A, i znalazłam coś dla siebie, na przypadek ewentualnego ponownego zamążpójścia;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz